Najpierw kilka faktów:
– confetti na Times Sq jest większe niż to, jakie zwykle służy do rozrzucania na salach balowych wraz z serpentynami. Każdy płatek wykonany jest z cieniutkiej, przyjaznej dla środowiska bibułki, która ulega biodegradacji. Jeśli to kwadrat, to taki mniej więcej 2×2 centymetry.
– Noworoczne confetti jest wciąż rozrzucane ręcznie! Robi to ponad 100 wolontariuszy z tarasów na dachach 9 wieżowców otaczających Times Sq. Mistrzem ceremonii koordynującym działania rozrzucających jest Treb Heining- postać ciekawa- który sam o sobie mówi, że jest artystą baloniarstwa, a o nim się mówi, że jest “bogiem balonów”. Opatentował kilkanaście wynalazków i z hobby nastolatka, który dorabiał w Disneyland w dziale z balonami, stał się właścicielem znanej na całym świecie firmy.
– Mistrz jest konieczny, żeby skoordynować spadanie confetti-pierwsze powinny być na głowach widzów dokładnie o godzinie zero. Płatki lecą ok. 20 sekund. I są na łasce wiatru- mówiąc ładnie. I tu właśnie przydaje się wiedza Treba. Przy pomocy krótkofalówki steruje rozrzucającymi, podpowiada im w jakim kierunku mają sypać konfetti, żeby wiatr mógł je roznieść najlepiej, jak szybko itp.
– Zaraz po imprezie na Times Sq i okolicznych ulicach leżą miliony- w sensie dosłownym- bibułek. Sprząta je 250 pracowników Sanitation Department of New York City, a przy okazji muszą się uporać z 55 tonami innych śmieci, które zostawiają po sobie widzowie.
Akcję wypisywania życzeń na noworocznych bibułkach prowadzi od lat Times Square Alliance- kiedyś w lokalu nieistniejącego już centrum turystycznego, a od kilku lat po prostu na dworzu. Confetti z wpisanymi na nich życzeniami miesza się z innymi bibułkami- w ciągu kilku tygodni trwania akcji wolontariusze zbierają 5-6 tysięcy życzeń i marzeń do spełnienia.
W tym roku nie ma kolejki do wypisywania, ale za to można w spokoju i bez pośpiechu zapisać dowolną ilość bibułek. Zawsze były kolorowe pisaki i swoich nie można było używać ze względu na bezpieczeństwo…no nie wiem, puszczając wodze fantazji, może taki pisak byłby czymś nasączony i nie byłaby to magiczna moc, może pachniałby dziwnie itp. Teraz są długopisy. Odkażone. Żeby nie zapomnieć, że to ciągle 2020.
Byłam taka miła i wypisałam życzenia dla wszystkich, za wszystkich, ale jak ktoś chciałby poprawić, to do 29 grudnia można to zrobić via internet na stronie: https://www.timessquarenyc.org/whats-happening/nye-wishing-wall
Proszę pamiętać, że imprezy noworocznej w tym roku na Times Square nie będzie. Tzn. artyści wystąpią, muzyka, kula, chmura confetti- ale to wszystko na placu bez widzów. Co-między nami mówiąc- może być ciekawsze do oglądania niż tłok.
aRa