Agenci federalni aresztowali 6 nowojorczyków, którzy 6 stycznia brali udział w próbie zamachu stanu i niesławnym ataku na Kapitol.
Większość została zwolniona po wpłaceniu kaucji. Natomiast zatrzymany został w areszcie bez możliwości wyjścia za kaucją Samuel Fisher, który jako Brad Holiday udziela w internecie porad dotyczących udanego randkowania. W jego mieszkaniu znaleziono kilkanaście karabinów i pistoletów, zapasy amunicji i kamizelki kuloodporne.
Do aresztu federalnego trafił też Eduard Florea z Queens. Osobiście do DC się nie wybrał, natomiast nawoływał do utworzenia następnego uzbrojonego konwoju, który mógłby powtórnie zaatakować wybrane miejsca w DC lub w NYC, a w jego mieszkaniu znaleziono ponad tysiąc sztuk amunicji. Florea powiązany ze skrajnie prawicową organizacją Proud Boys. Nawiasem mówiąc na ulicach nowojorskich pojawiły się i przed po 6 stycznia różnego typu wlepki protestujące przeciwko ich pobytowi w mieście.
Nie był też osobiście w DC Brendan Hunt, 37- latek z Ridgewood, Queens, ale na swoim FB wspierał zamachowców i zachęcał do publicznej egzekucji posłów i senatorów. Obecnie już zwolniony, był pracownikiem New York State Office of Court Administration. Ridgewood to okolica w której język polski słyszy się na ulicach równie często jak angielski i hiszpański.
Dwudziestolatek ze Staten Island, Nicolas Moncada, student Fashion Institute of Technology był na Kapitolu, w rotundzie. Został zatrzymany dwa dni później, rozpoznała go na zdjęciach ochrona jego uczelni.
Nie tylko był, ale i szturmował wejście 43 letni pracownik New York City Sanitation Dominick Madden z Sheepshead Bay- to Brooklyn, kilka stacji przed Coney Island. Okolice te mają aktualnie najwyższy poziom pozytywnych testów na COVID-19 i hospitalizacji. Madden jest wyznawcą Qanon i na zamach stanu wybrał się w koszulce i bluzie z olbrzymią literą Q. Wyznawcy Qanon wierzą w cały zestaw teorii spiskowych. Ich zdaniem wirus, który obecnie paraliżuje życie, to mistyfikacja, która ma pomóc w zapanowaniu nad światem. Nie noszą masek na znak protestu.
Natomiast fotografowany często – ale nie tak często jak ten z bawolimi rogami- mężczyzna w okularach okutany w skóry, z nieżywym lisem położonym na głowie i drewnianym kijem, którym torował sobie drogę, okazał się być 34.letnim synem sędziego z Brooklyn. Nazywa się Aaron Mostofsky, na posiedzenie sądu w sprawie kaucji stawił się w spodniach od piżamy.
aRa.