W Madison Square Garden odbył się wiec wyborczy Donalda Trumpa na który zjechali jego zwolennicy z kilku stanów. Dookoła, przez cały dzień trwały protesty lokalnych mieszkańców. Ulice i Aleje były szczelnie zablokowane, obstawione, a nawet zabarykadowane. Dzień wcześniej burmistrz na specjalnie zwołanej konferencji powiedział, że obydwie strony będą jednakowo chronione przez wszystkie służby i że “ochrona będzie widoczna i niewidoczna”. Do późnego wieczora zanotowano jedynie drobne incydenty; kłótnie słowne, znaczy. Ze względu na zablokowane dojazdy, protestujący przeciwko faszyzującym zwolennikom Trumpa zorganizowali spotkania w różnych miejscach miasta, między innymi tuż pod Madison Square Garden.
Samochody z elektronicznymi billboardami krążyły wokół MSG- była to akcja zorganizowana przez Lincoln Project. To organizacja skupiająca Republikanów, w tym biorących niegdyś udział w kampaniach wyborczych, którzy są przeciwko Trumpowi i uważają, że zawłaszczył i niszczy tę partię.
Barierki odgradzały demonstrujących poparcie dla byłego prezydenta od protestujących przeciwko niemu i od przechodniów:
Wiele haseł na transparentach nawiązywało do cytatów z wypowiedzi byłego prezydenta
Hasło: “Trump has posoned the blood of this country” odnosi się do często przypominanego przez byłego prezydenta jego przekonania, że to „imigranci zatruwają amerykańską krew”. 👇🏻
Pani w charakterystycznej, czerwonej czapce mówiła-krzyczała raczej- że protestuje przeciwko każdemu, kto uważa, że Trump wspiera grupy “white power” i innych nazioli 👇🏻
A to 👇🏻 nawiązanie do pogadanki byłego prezydenta na jednym z jego ostatnich spotkań przedwyborczych, gdzie z pietyzmem omówił szczegóły budowy anatomicznej nieżyjącego od 2016 Arnolda Palmera, który był mistrzem gry w golfa i filantropem.
Jeśli ktoś wybiera się teraz do NYC, to warto wiedzieć, że trwają wybory, w sensie dosłownym, tzn. punkty wyborcze już działają i będą czynne do 5 listopada. W te ostatnie dni przed ogłoszeniem wyników, ochrona będzie zwiększona, na ulicach i dworcach, a także na stacjach i w pociągach metra pojawią się dodatkowe patrole. Nie powinno to jednak zaburzać w żaden sposób zwiedzania. Zwiększonej dawki manifestacji i emocji należy się spodziewać- bez względu na wynik- po ogłoszeniu, kto wygrał.
See you soon
a.Ra