Odrobina luksusu w The Mark

Gdyby ktoś miał ochotę odpocząć od polityki, pandemii, czynszów, które nie chcą się same płacić i innych życiowych atrakcji, to może- ewentualnie- skorzystać z oferty jednego z najbardziej luksusowych, nowojorskich hoteli. The Mark proponuje Holiday Spectacular, czyli świąteczny weekend za $175.000.

W pakiecie, między innymi; pianista, który na życzenie także śpiewa, dwóch kelnerów, lokaj, szef kuchni, sala do ćwiczeń z trenerem oraz balet, ale bez wyboru repertuaru, jedynie Dziadek do Orzechów. W skład dwupoziomowego apartamentu wchodzi pięć sypialni z kominkami, sześć łazienek, salon, taras z widokiem na Central Park i lodowisko.

“Można się ślizgać z rodziną i przyjaciółmi popijając gorącą czekoladę pod gwiazdami i księżycem”- zachęca The Mark. A w ramach atrakcji : sesja fotograficzna z Alexei Hay, który portretował min. Angelinę Jolie, zakupy po godzinach w najdroższym nowojorskim domu towarowym Bergdorf-Goodman oraz pokaz tajemniczego filmu, który nie miał jeszcze premiery.

The Mark słynie z nietypowych propozycji. W zeszłym roku ich “specjalny pakiet” zawierał pobyt w apartamencie w którym Serena Williams urządziła przyjęcie dla Meghan Markle; z tymi wszystkimi bukietami kwiatów, paterami różowych i błękitnych miniaturowych  ciastek i portierami w lśniących butach, którzy zawsze wiedzą, jak bezszelestnie rozłożyć parasol nad twoją głową.

a.Ra

The Mark zaprasza swoich klientów do restauracji przy ulicy, a nawet dwóch, Jedna część jest rozstawiona przy Madison Ave, a druga przy East 77 Street. Każdy czynny lokal nowojorski ma obecnie jakiś rodzaj konstrukcji zewnętrznej, coś pomiędzy akwarium, gazebo i inspektem okutanym folią. W zimne dni ogrzewa się to coś lampami.