Dzienny kowboj

Naked Cowboy wrócił na Times Square! Biura zamknięte, turystów brak. Dookoła NYPD, ochrona, gdzieś dalej facet z kamerą obwieszony mikrofonami, a jeszcze dalej dwójka młodych ludzi. To wszystko. W takich dziwacznych okolicznościach, to jakby spotkać zapomnianego znajomego i jeśli nawet nie do końca lubiany, no to cóż, lecisz radośnie i się witasz:

– Ty żyjesz!

– No jasne! I nie wyobrażam sobie życia bez Times Sq!

Podobno przyjeżdżał tu- mieszka w sąsiednim stanie New Jersey-  przez kwiecień i maj, pomimo restrykcji, żeby po prostu popatrzeć, a od kilku dni znów biega z gitarą i pręży muskuły, choć pusto dookoła. Mówi, że nie można się poddawać i trzeba robić, co zawsze- nawet bez widzów..

Naked Cowboy naprawdę nazywa się Robert Burck i jest aktorem, piosenkarzem i autorem tekstów, ale najbardziej znany jest ze swoich popisów na Times Square, które rozpoczął ponad 20 lat temu. Nowojorczykom naraził się, bo w czasie ostatniej kampanii wyborczej obwieszał się plakietkami z poparciem dla obecnego prezydenta, który jest w mieście skrajnie niepopularny..

W 2009 oficjalnie zgłosił swoją kandydaturę do wyborów na stanowisko burmistrza Nowego Jorku. Gdy dowiedział się o tym Porkpie, burleskowy burmistrz NYC, też wpisał się na listę kandydatów.

Lokalne media miały używanie. Burleskowy burmistrz grzmiał:

– Ja znam golasów! Niektórzy z moich najlepszych przyjaciół bywają nadzy. Ty, mój panie, nie jesteś nagi!

I faktycznie, Naked Cowboy nosi zazwyczaj białe, bawełniane majty, albo, jeśli ma sponsora, bokserki ze znakami firmowymi.

Kilka miesięcy po wycofaniu się z walki o urząd burmistrza, zgłosił chęć startowania w wyborach prezydenckich, jako kandydat niezależny, przeciwko kandydaturze Baracka Obamy. Ściął włosy i zaczął chodzić w garniturze, przypominał w wywiadach, że jest konserwatystą. Szybko jednak wrócił do swojej dawnej postaci.  “Naked Cowboy” jest zarejestrowanym znakiem firmowym, którego Burck udziela- na krótko!- innym performerom. Zdarza się, że wbiegają hurtem na zatłoczony Times Sq-w każdym możliwym rozmiarze i kolorze, z gitarami. Przez ten niewielki w sumie teren w normalnym czasie przechodzi ponad 340. tysięcy ludzi dziennie- turystów, pracowników biur, pieszych spieszących na stacje metra, zakupy i dworzec autobusowy. Mieć więc prezentującego się z każdej strony Nagiego Kowboja tylko dla siebie, to zdecydowanie zabawne.

-You made my day!

a.Ra

Naked Cowboy wyłania się z zaułka czujnie wypatrując turystów.

Turystów nastąpił absolutny brak, ale i tak się pręży.

Naked Cowboy w tym roku będzie obchodził 50 urodziny. Na Times Sq. pracuje ponad 20 lat.

Informacja dla Turystów:

– Przez Times Square przewija się rocznie ok. 45 milionów turystów. To dużo, ale Nowy Jork przyjmuje ponad 67 milionów, więc jak widać nie każdy lubi tłok i hałas taki, że rozmowa jest niemożliwa. Przyciąga legenda, teatry i światła reklam, które są zresztą narzucone odgórnym przepisem. Każdy budynek musi zamontować przynajmniej- zmieniającą się zresztą- minimalną ilość neonów.

Pierwszy Sylwester- na który przyszło ok.300 osób- odbył się tu w roku 1907 dzięki naczelnemu New York Times, którego redakcja przeniosła się do nowej siedziby w budynku przy Times Sq One. Rzadko kto wie, że budynek ten- wisi na nim noworoczna kula- obecnie w ogóle nie ma lokatorów. Jego struktura została przysłonięta płytami, dodało to wysokości i nowoczesności, pomieściło też maszynerię do wystrzeliwania kuli, ale zasłoniło okna.  NYT ma obecnie redakcję i biura niedaleko, przy 40 Street. Na współczesne Sylwestry przychodzi ponad milion widzów. To jest rozrywka dla wytrwałych. Osoby z klaustrofobią powinny unikać jak ognia. Jest w mieście kilka innych miejsc oferujących fajerwerki w tę noc.

Times Sq to była jedna z najbardziej niebezpiecznych okolic miasta. Spelunki, narkotyki, gangi, złodzieje, handlarze żywym towarem i palarnie opium…wszystko w tych kilku przecznicach między Broadway i 7 Avenue. Aż do późnych lat 80. mieściły się tam również wytwórnie filmów pornograficznych i domy uciech, które inwestowały w zajmowane budynki, otwierały kina i hoteliki na godziny. To nie była pustynia, to dokładnie tak, jak dziś, był jeden z najruchliwszych punktów miasta.

W latach 90. kilka teatrów i budynków przejęło miasto, zaczęła też działać organizacja opiekująca się tym placem do dziś: Times Square Alliance. Wyburzono stare kamienice. Powstały biurowce, których właściciele muszą wypełniać określone warunki. Reklamy na hotelu  Marriot Marquis ciągną się przez 8 pięter i w zeszłym roku kosztowały średnio ok.4 mln dolarów tygodniowo.

Dzięki TSQ Alliance praktycznie każdego dnia coś się na placu dzieje- koncerty, popisy performerów, akcje artystyczne, wystawy, promowanie zdrowego trybu życia. Od wielu lat jest to teren na którym zakazane jest palenie papierosów. W pierwszy dzień lata- joga dla tysięcy, od powitania do pożegnania słońca. W grudniu akcja, która trwa zaledwie kilka godzin i jest inspirowana przez latynoamerykańską tradycję spalania lalek wypchanych przedmiotami symbolizującymi złe wspomnienia. Na Times Sq można swoje złe wspomnienia zniszczyć wypisując je na specjalnie przygotowanych formularzach. Lokalne telewizje i prasa są przy tym obecne i odpytują chętnych do zwierzeń. Parę dni później zaczyna się wypisywanie noworocznych życzeń.  Ze względów bezpieczeństwa można je wpisać jedynie we wcześniej przygotowane, wydawane przez wolontariuszy kolorowe bibułki, Są niewielkich rozmiarów, ale można pobrać dowolną ilość. Zostaną zamienione na confetti, które jest wystrzeliwane w trakcie Sylwestra. W zeszłym roku wystrzelono ponad sto tysięcy zapisanych na bibułkach życzeń, marzeń i postanowień. Bibułki spadające na głowy zebranych na placu ważą w sumie tonę.

Dziś trudno powiedzieć, które sklepy, teatry i atrakcje ocaleją po obecnym kryzysie, na razie na Times Sq pusto, wszystko zamknięte. Trzeba będzie w tym miejscu dopisać kiedyś Nowe Informacje dla Turystów.

a.Ra

15 czerwca 2020.  Zabite sklejką witryny sklepów. Jedyny przechodzień to pracownik zatrudniony przez stowarzyszenie opiekujące się Times Sq. W tle nieczynny obecnie sklep firmowy Disney’a, popularny wśród turystów z całego świata, którzy kupują tu zabawki, koszulki i gadgety związane z ulubionymi filmami i musicalami i Forever 21- sklep z odzieżą dla młodszej części populacji.

Czerwiec 2020. Budynek z przypomnieniem, że Black Lives Matter, to słynny Times Sq One. Jego stara fasada jest ukryta za płytami. Na samej górze widać noworoczną kulę.

Czerwone schodki. Lato 2018

Czerwone schodki. Maj 2020