O ile w serialu „Sex and the City” Nowy Jork był nie tylko tłem wydarzeń, ale zdecydowanie odgrywał jedną z głównych ról i w związku z tym łatwo było iść śladem bohaterek- gdyby ktoś miał ochotę- dogrywka nie zapewnia takiego luksusu. Wiele miejsc pokazanych w „And just like that” nie istnieje w realnym życiu.
Stoi jednak- choć aktualnie otulony w siatki ochronne z powodu remontu- budynek przy 1010 Fifth Ave, gdzie Carrie mieszkała ze swoim mężem i gdzie tenże mister Big zszedł był z tego świata w odpowiednim dla serialu i realnego życia momencie, choć nietypowo, bo używając super modnego roweru stacjonarnego Peloton.
Chris Noth, aktor grający jego rolę, który prywatnie od kilku lat mieszka nie tak daleko-139 East 68 Street- popadł w kłopoty natury prawno- skandalicznej, więc tak czy inaczej jest aktualnie wywalany ze wszystkiego, z reklamami włącznie.
Budynek jest z roku 1925 i nie odbiega niczym od okolicznych, bardzo podobnych, więc został wybrany prawdopodobnie dlatego, że wejście ma z boku, od strony 82 Street, więc dokładnie po drugiej stronie głównego wejścia do Metropolitan Museum of Art, co ładnie wyglądało w filmie.
Lobby w realu jest jednak mniejsze i skromniejsze. W budynku, gdyby ktoś miał fantazję, aktualnie jest pięć mieszkań do sprzedania, w cenie od ok. 2- 12 milionów dolarów. Z tym, że to jest condominium, więc zakupu można dokonać dopiero po uzyskaniu zgody reszty lokatorów i zarządu.
Przy okazji ciekawostka: Chris Noth przez długie lata, od co najmniej 1970 roku, mieszkał w Greenwich Village, przy 45 East 9 th Street- w tym samym budynku w którym mieszkała Candace Bushnell, autorka książki na podstawie której stworzono pierwszy serial. Z jej powieści- gorzkiej, ironicznej i depresyjnej- zostały, prawdę mówiąc, jedynie niektóre imiona bohaterek i ich zwyczaj spotykania się na pogawędki. Jest to zresztą bardzo ciekawa okolica, kampusy New York University, małe knajpki, ruch. Zaraz obok Washington Square Park i niedaleko zarówno do budynku, którego właścicielką jest aktorka SJP i jej mąż Matthew Broderick, jak i do znanego z serialu apartamentu w którym mieszkała Carrie od czasów pierwszego serialu i do którego wróciła- o czym za chwilę.
aRa
Informacje dla turystów:
Dojazd do 1010 Fifth Ave
– Metro 4 lub 5 do 86 Street, metro 6 do 77 lub 86 Street.
W pobliżu:
– na wprost: Metropoliatn Museum of Art, Central Park.
– idąc w górę miasta: Cooper Hewitt Shmitsonian Design Museum, Guggenheim Museum, Neue Galerie, The Jewish Museum.
– idąc w dół: Consulate General of France w jednym z najciekawszych budynków w tej okolicy.
Uwaga dodatkowa dla turystek:
– nikt się w NYC, na szczęście, nie ubiera jak Carrie Bradshaw. Lokalna prasa ma używanie po każdym odcinku, szczególnie opisując to, co bohaterka serialu umieszcza na swojej głowie. Tak więc nie warto się sugerować. Zdaniem pytanych o to nieustannie kreatorów serialu, te różne przebrania, suknie, które nie pasują do okazji oraz kapelusze noszone nawet po mieszkaniu mają podkreślać jej oderwanie od rzeczywistości i fakt, że żyje we własnym świecie.
Zaleca się też dzwonienie na numer alarmowy 911, gdy się widzi, że ktoś ma kłopoty z oddychaniem, a nie wpatrywanie się w gasnące oczy i poprawianie szatek- już chyba każdy lekarz w mieście wypowiedział się na ten temat.