W roku 1986 Lucy Spata udekorowała przydomowy ogródek czterdziestoma aniołami, żeby uczcić pamięć swojej zmarłej matki. W każdym następnym sezonie coś dodawała, swoje domy zaczęli dekorować też sąsiedzi i sąsiedzi sąsiadów… i obecnie Dyker Heights nazywane bywa “the most Christmassy place in NY”, a niektórzy twierdzą, że w całych Stanach. Nie da się ukryć, chyba zadziałał mechanizm konkurencji. Tłok bywa tu równie duży jak na 5th Avenue, przyjeżdżają całe wycieczki. Dekoracje są prywatne, każdy projektuje sobie swoją i albo samodzielnie montuje to wszystko, albo wynajmuje firmę zajmującą się zakładaniem tego całego ustrojstwa. I nic dziwnego; poziom skomplikowania niektórych pomysłów jest godny podziwu. Należy też liczyć się z różnorodnością stylów. Od prób monochromatycznego minimalizmu, po- za przeproszeniem- modernistyczne szaleństwo;) z kiwającą się na wietrze Myszką Miki z elfami i kwaczącym kolędy Donaldem wśród aniołów i wszelkich możliwych, nobliwych świętych. Zdjęcia niestety nie oddają całego uroku; to się rusza, miga wiruje i czasem jest tak bez sensu, że trudno się nie zachwycić. W jednym z domów oprócz nieco krzywej Wieży Eiffla można zobaczyć hologramy smerfów, Santa w akwarium, rozkwitające irysy, które wyglądają jak zatopione w jakimś zmieniającym kolory żelu, dziwne stwory biegają po dachu, nie licząc co najmniej stu innych atrakcji.
Dekoracje pojawiają tuż po Thanksgiving- czwarty czwartek listopada- a wygaszane są w pierwszych dniach stycznia. Im bliżej świąt, tym ich więcej. Z roku na rok są inne. Dekorujący rozszerzają swoje kolekcje lub zmieniają koncepcje. Zdarza się, że nawet w danym sezonie, ktoś coś dostawi.
W czasie, gdy instalacje są włączone, czyli od zmroku do mniej więcej 9 wieczorem, teren zwiedzania jest chroniony. Niektórzy mieszkańcy prowadzą sprzedaż ciastek w garażach, jest gorąca czekolada, kawa, są przyczepy z czymś do jedzenia. W jednej z nich uprzejmy sprzedawca rozpyla przez niewielkie okienko sztuczny śnieg, żeby zrobić trochę zimy.
Informacje dodatkowe:
– Instalacje są włączane tuż po zmroku i gaszone przez właścicieli zazwyczaj między 9-10 wieczorem, dokładne obejrzenie, spacerowym krokiem, z zatrzymywaniem się na zadziwienie, trwa ok.półtorej godziny
– Wstęp wolny
– Najlepszy dojazd; miły znajomy z samochodem. Dzięki, S!
– Inne możliwości; wycieczka. Jest ich bardzo dużo. Ceny od mniej więcej $40-90. Proszę wpisać w wyszukiwarkę; Dyker Heights tour
– Autobus X28 przy Broadway/ Cedar Street. W okolicę przystanku dojeżdża np. metro 5 i 4. Na dojazd z Manhattanu, w zależności od punktu staru, warto zarezerwować- także samochodem- od 30- 90 minut.
– Dom Lucy łatwo poznać👇🏻
Stay tuned
a.Ra
