Winter Village w Bryant Park już działa i- szczególnie w weekendy- cieszy się ogromnym powodzeniem. Jeszcze nie wszystkie pawilony są czynne, ale większość już tak i widać, że w tym roku będzie więcej okazji do spróbowania słodyczy i przekąsek z całego świata, nie zabraknie też gorącej czekolady. Dobre miejsce na zakup drobnych pamiątek i prezentów; biżuteria, wyroby rzemieślnicze i rękodzielnicze, świąteczne dekoracje, kosmetyki i jak zwykle ogromna ilość czapek i szalików. W sumie: ponad 170 pawilonów, jest więc spory wybór.
– Czynne już jest też lodowisko- jak zwykle bezpłatne. Tzn. dla osób z własnymi łyżwami. Za wypożyczenie trzeba zapłacić, cennik jest dość skomplikowany, zależny od dnia tygodnia i pory, mieści się w granicach $15- $50. Przechowalnia butów bezpłatna, natomiast przechowanie torby lub plecaka kosztuje, w zależności od wielkości; $5-$15.
Wypożyczalnia dysponuję łyżwami dla dzieci w numerach 6-4, a dla dorosłych 5-14. Numeracja amerykańska różni się od europejskiej. Przykładowo: US size 8= 38-39 EU i 6 UK.
Łyżwiarze z własnym sprzętem powinni zarezerwować sobie czas na lodowisku z wyprzedzeniem, na stronie: https://book.peek.com/s/
Można też zamówić lekcje jazdy na łyżwach z trenerem- bez względu na wiek i wiele osób mocno dorosłych korzysta z tej opcji.
Lodowisko jest czynne codziennie, od 8 rano- 10 wieczorem, a w weekendy i święta nawet do północy. Lód jest często czyszczony, więc trzeba się liczyć z przerwami.
Live a little!
a.Ra
