Dwa murale

Spotkany obok “Warsaw” na Greenpoincie przemiły listonosz, na pytanie, czy to aby ten sam mural:
– Nie widzę, żeby się coś zmieniło. To powstanie zawsze tu było.
Po obejściu całej ściany:
– Może nie masz halucynacji, faktycznie coś wygląda inaczej.
Za chwilę dochodzą lokalni mieszkańcy:
– A tak, ten nowy mural jest zaledwie od dwóch dni. Przyszliśmy obejrzeć, bo byliśmy na inauguracji poprzedniego, śpiewaliśmy powstańcze piosenki i poznaliśmy takiego artystę, który mural robił.
Po chwili przychodzi wysoki, młody człowiek. Okazuje się, z warszawskiego Targówka. Ma zapisane, że mural robiła grupa Brush Brothers z Warszawy, dzieli się informacją z resztą i mówi:
– Co roku z rodzicami chodzimy na Powązki 1 sierpnia, tak mnie wychowali. Teraz jestem tu, więc przyszedłem obejrzeć mural.

Mural nie został “odnowiony”, jak daje się znaleźć w internecie. Jest to całkowicie nowy, inny mural.

Ten pierwszy, na zdjęciu powyżej, powstał w 2014. Malował go Rafał Pisarczyk, który pochodzi z Frydman- sielska wieś na Zamagurzu Spiskim- a studia kończył już w USA. Jak mówił kiedyś na spotkaniu, gdzie prezentował swoją twórczość, na powstańczym muralu chciał namalować coś, co może być zrozumiałe dla każdego. Stąd głównymi motywami jego projektu były: herb Warszawy, zdobyczny czołg, walczące dziecko. Był to portret 12-letniego Witka Modelskiego, który urwał się mamie, nadał sobie pseudonim “Warszawiak”, przeszedł cały szlak bojowy Parasola i zginął 51 dnia Powstania na Czerniakowie. W trakcie malowania Rafał został poproszony przez sponsorów o domalowanie kilku innych twarzy. Zmienił projekt, malował ze zdjęć.

Poniżej: fragmenty nowego muralu:

Najważniejsze, że ludzie sami z siebie pod mural przychodzą, pamiętają i chcą pamiętać.

* Informacje dla turystów:
– Mural znajduje się na ścianie z boku Polish National Home
– Adres: 261 Driggs Ave
“Warsaw” obecnie- od roku 2001- jest miejscem koncertów. Zaczęło się od grup punkowych, ewoluowało, ale “gorące pierogi” są tam zawsze.
– Uroczyste otwarcie: 1 sierpnia o 11 AM.